Jest to frustrujące. Ćwiczycz, ćwiczysz i ćwiczysz, a potem rozpoczyna się dojrzewanie i okazuje się, że mnóstwo wypracowanych umiejętnoś...

Komisja orzekająca ds. niepełnosprawności w MOPSie. To dziś. Zawsze jeździłam z Zosią.  Kilka godzin w kolejce. Hałas. Zapach co tu k...

Rozmaite sprawy zaprzątają nasze głowy. Na przykład wczoraj wieczorem, gdy już zapadła niespodziewana cisza, zaczęliśmy się z tatą zastan...

Przeciorała Zoszkę ospa bardzo konkretnie! Nie ma żadnych powikłań i wszystko się już goi, ale w porównaniu do wersji Franka krost było d...

Mimo survivalu, który nadal przetacza się przez nasz dom - nic tego nie zmieni - gramy!  Nie może być inaczej 😊 Nie zliczę ile razy Zo...

Kropki, wszędzie widzę kropki 😄 Franek już po ospie, a Zoszka od dziś rana zakropkowana, czyli po tygodniu czegoś a la przeziębienie wyk...

Nowy Rok tuż tuż. Ten stary przyniósł nam pozytywną rewolucję, ale i zdążył nas porządnie zmęczyć. Czyli chyba wszystko w normie - życi...

Miało być o dojrzewaniu i zmiennym napięciu mięśniowym, a życie toczy się swoim rytmem i funduje różne niespodzianki. W duuużym skrócie...

- Dzień dobry, dzwonię z MOPSu Katowice w sprawie podnośnika - usłyszałam kilka dni temu głos w telefonie. Nie bardzo wiedziałam o co cho...

Zrobiliśmy na kolację jajecznicę. Z pieczarkami i cebulką. Na masełku. Tak, wiem, można przygotować lżejsze wersje wieczornego posiłku, a...