sobota, 6 lutego 2021

Przystanek stomatolog i ortodonta

Zoszka ma za sobą kolejną wizytę kontrolną pod narkozą u dentysty.

Termin był ustalony 10 m-cy wcześniej 🙃 Od rana 6 godzin na czczo, a do tego godzina poślizgu i nieprzewidzianego czekania na przyjęcie. Zoszka była naprawdę dzielna. Mimo obostrzeń covidowych udało się załapać na wizytę, święto 🙈

Pani stomatolog po raz kolejny sprawdziła zęby i tym razem dodatkowo podcięła wędzidełko wargowe. Wszystko jest już ładnie zagojone, wystartowaliśmy z koniecznymi masażami buzi Zosi. Kolejnym krokiem powinny być odwiedziny  u ortodonty.

No właśnie, nie wiem jeszcze jak sprawić, żeby przy ogromnym stresie odczuwanym przez Zoszkę podczas wizyt lekarskich, taka konsultacja była wogóle możliwa. Na pewno będziemy szukać odpowiedniej osoby - empatycznej i otwartej na pacjentów, którzy się po prostu boją.

To jedna z tych patowych sytuacji, gdy wiemy, że trzeba działać, a jednocześnie ciężko jest zapewnić Zoszce komfort podczas podobnych spotkań.

Zęby nieprostowane to zdecydowanie większe prawdopodobieństwo próchnicy i...częstszych wizyt u stomatologa, więc koło się zamyka. Musimy więc znaleźć sposób na regularne wizyty u ortodonty.

Gdybyście znali kogoś na Śląsku wartego polecenia, dajcie proszę znać 🙂Jak tylko zrobi się cieplej, chcemy się tym zająć.


PRZYCZEPKOWE WIEŚCI

Nasza cierpliwość musi być jak elastyna. Z racji tego, że pracownicy montujący przyczepki mają epizody kwarantanny, a także nie brak opóźnień w transporcie (przyczepki są wysyłane m.in. do USA i Emiratów Arabskich 💪), nasza dotrze najpóźniej 20 marca. Taki czas. Czekamy i oczyma wyobraźni...sami wiecie 🚴‍♂️🚴‍♂️🚴‍♂️🚴‍♀️🚴‍♀️💪😉🔥🚀

*****

Na koniec wiadomości słodko-gorzkie. Szkoła Zoszki, decyzją sanepidu, jest znowu zamknięta. Wstępnie na tydzień. Otwierają za to baseny. Przynajmniej na to wygląda. No chyba, że zmienią zdanie 😋Póki co cieszy nas ta perspektywa, ale tęsknimy już bardzo za normalnością i większą przewidywalnością. Dla Zosi te ciągłe zmiany są bardzo trudne do ogarnięcia.