poniedziałek, 2 maja 2016

Trochę gliny i...

Zoszka jest raczej na bakier z aktywnościami plastycznymi. 
Jasne, zdarzają się wyjątki, ale zazwyczaj ciężko jest Zosię zachęcić do takiej formy zabawy.
Tymczasem pod koniec kwietnia dzieciaczki z przedszkola Zoszki dostały zaproszenie na zajęcia z rzeźby do Zespołu Szkół Plastycznych w naszych Katowicach.
I powiem Wam, że przeglądając zdjęcia z tej wycieczki przecierałam oczy ze zdumienia.
Założenie fartuszka ochronnego było niemożliwe, ale to akurat nic nowego. Za to ciąg dalszy - zobaczcie sami:







Chyba trzeba będzie pomyśleć o całym kursie lepienia z gliny 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz