niedziela, 31 grudnia 2017

Na Nowy Rok

Kolejny rok za nami. Pstryk i już.

Dobrzy ludzie spotkani po drodze.
Uśmiech Zosi.
Wakacje.
Produkowanie sterty makulatury, żeby załatwić dla Zoszki coś więcej niż proponuje NFZ.
Rowerowe rodzinne eskapady.
Nieprzespane noce.
Wchodzenie pod górę procedur.
Przytulanie się Zosi (znowu! nareszcie!).

Sinusoida życia.

Oby jak najwięcej dobrych chwil pojawiło się w tym Nowym Roku!

I dużo uśmiechu na co dzień 



Tego Wam i sobie życzymy!

Pozdrawiamy Noworocznie!

1 komentarz:

  1. Tez Wam zycze wielu usmiechow, dostrzegania radosnych drobiazgow, zdrowia, sil, postepow w rehabilitacji.

    OdpowiedzUsuń