wtorek, 4 maja 2021

Zabawa w chowanego

Nie potrafimy się zgrać z tą wiosną 😋

Gdy mamy wolny czas, wieje i pada tak, że ciężko wyjść na spacer, a co dopiero planować dłuższą trasę. Nie to, że deszcz nam straszny, ale mimo wszystko pogoda nie zachęca do rowerowych eskapad.

Za to gdy słońce w końcu postanawia wyjść zza chmury, Zoszka wraca akurat późną porą z zajęć  albo Tata jeszcze nie wrócił z pracy. I też klops.

Ale spokojnie, przyjdzie czas, że zepniemy oba grafiki 😁 Na horyzoncie już widać pik temperatur 💪

Pobliski trawnik zdaje się potwierdzać, że wiosna nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. I tego się trzymamy 😊

*****

Ktoś kto kiedyś projektował windy w starych blokach, nie przewidział, że pojawi się potrzeba wwiezienia do góry większych mebli czy... przyczepek rowerowych😜Podobnie jak z Kozlikiem, xRover podróżuje w windzie w pionie, czeka z kimś na dole, a druga osoba zjeżdża z Zoszką, kiedyś na rękach, teraz już na drugim wózku. Na dole zaś przesiadka do przyczepki 🙈🙃  

Nie mamy odwagi trzymać xRovera w piwnicy. Za dużo rowerów stamtąd znika, niestety. Najważniejsze jednak, że we dwójkę ogarniamy co trzeba w bloku, a w ramach bonusa nie musimy wnosić xRovera po schodach 7 pięter w górę 🙈 Nie mamy też schodów z klatki ma dwór, co przy starym budynku nie jest wcale takim standardem. Zdecydowanie doceniamy ten fakt 🙂 

Liczymy, że w najbliższą niedzielę pogoda nie strzeli focha i faktycznie będzie 20 stopni. Zwieziemy xRover kulturalnie windą i nareszcie rozpoczniemy sezon rowerowy 🚵‍♀️💪🔥🙂 Trzymajcie kciuki 🤞🤞🤞😉!

2 komentarze:

  1. Trzymamy kciuki 🤞i czekamy na relacje z inauguracji sezonu 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę musimy poczekać, ale jak już ruszymy...😉💪

      Usuń