wtorek, 15 lipca 2014

RODOS

Ćwiczenia ćwiczeniami, ale odpoczynek to też ważna rzecz. Wybraliśmy się więc na RODOS (dla niewtajemniczonych: Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką  ). Było nam leniwie czyli w sam raz na niedzielne popołudnie:


 Podobni ?





  Co poniektórzy próbowali ucieczki:



Ale jednak kapitulowali na myśl o zbliżającym sie podwieczorku:


I pokonywali tor przeszkód w stronę smakołyków:


Był czas i na przytulasy:

 Podsumowując było tak:

5 komentarzy:

  1. Cudowne ma Pani dzieci ! Gratuluje takich pociech :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie masz te Zoszko-Franki ;) Całujemy upalnie Karol i mama.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bliźniaki Ci się matko trafiły! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałbym sprostować - RODOS to Rodzinne Ogródki Działkowe Obok Sosnowca ;-) Oby więcej takiego Relaksu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko jedyna, jaka słodycz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Franio i Zoszka sa podobni jak dwie krople wody:)
    A jakie urokliwe to Wasze Rodos:)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń