Zoszka w obiektywie



 








 























 






 





















Choinka już nie taka straszna. Zrzucanie bombek da się lubić J

 



Zosia wigilijna A.D. 2012

















fot. Martyna
Zoszka na pokazie baniek zorganizowanym przez Muszkieterki - koleżanki z pracy dla dzieci z ośrodka SORO i fundacji "Gniazdo" w Katowicach

fot. Martyna


        










Boże Narodzenie 2011

Wrzesień 2011 - Pierwsze samodzielne próby stawania.








Pierwsze wodowanie w jeziorze.

Skąd się biorą dzieci? Spadają z nieba J



      Wakacyjnie.
           


















 


      


                                                   


2011 - Zosia po pierwszej operacji zeza.

 

Zoszka pierwszy raz w górach - Równica 2010

 




  

Boże Narodzenie 2009 
  
Czas na nowe smaki.


 


                                            














Początki ząbkowania.



Oddział neurologiczny - podejrzenie padaczki u Zosi (fałszywy alarm na szczęście)






Nareszcie w domu J


Zoszka już z zastawką kilka dni po operacji.




Zoszka na oddziale patologii noworodka, już po OIOM-ie. Rozpoznano wodogłowie - czekamy na wstawienie zastawki.



Stan stabilny, jeszcze kilka dni i wychodzimy do domu J



2.04.2009 - Zoszka jest już z nami.

25 komentarzy:

  1. Śliczna jest...z dnia na dzień co raz to śliczniejsza. W wieku mojego synka. Jak ładnie śpi na tym zdjęciu po wyjściu ze szpitala, normalnie serducho pęka. cmok dla niej i dużo wiary i miłości dla Was. Luiza

    OdpowiedzUsuń
  2. A to ci skarb prawdziwy!
    Kiedy on tak urósł i wypiękniał :-)
    I pomyśleć, że tak się wszyscy martwili...
    Bogu niech będą dzięki za ten cudowny kwiatuszek!
    Niech dalej tak pięknie Wam rośnie. Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie zmienia się Zoszka i to bardzo. Tak sobie przeglądamy zdjęcia od czasu do czasu i widać, że dzidziusia już nie ma, dziewczynusia za to rośnie i rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo budujące...I trzeba mocno wierzyć,że będzie dobrze.Pewnie się wkrótce zobaczymy! Dziadek A.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna Dziewczynka!! życzę Wam jak najlepiej..

    OdpowiedzUsuń
  6. Na blog trafiłam przypadkiem przez stronę fundacji "Promyk Słońca". Nie przeczytałam jeszcze całości, ale jestem pod wrażeniem... nie bloga oczywiście tylko Zosi. Zosiu oczarowałaś mnie swoim ślicznym uśmiechem i niezwykłym spojrzeniem. Jesteś śliczną dziewczynką. Obyś zawsze uśmiechała się tak radośnie jak na powyższych fotografiach. Pozdrawiam bardzo serdecznie i obiecuję klikać w konkursową ikonkę tak często jak będzie to możliwe:-)
    Agnieszka mama Julki

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna dziewczynka, piękna z niej dziewczynka

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna ta Twoja Zoszka, przeglądając galerię zrobiło mi się tak jakoś weselej , bo księżniczka ma w sobie tyle ciepła i radości ,że zaraz i mnie zrobiło się cieplej i radośniej.
    Zuch dziewczyna...rośnij księżniczko w zdrowiu i uszczęśliwiaj swoich najbliższych.
    Pozdrawiam Was serdecznie.

    http://naratunekadasiowi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy wpadam do was na poczytanie, nie mogę opanować się, żeby nie wskoczyć do galerii. Zosia mnie zachwyca od pierwszego spojrzenia! Uśmiechem powala na kolana. Sobą ładuje akumulatory. Cudna dziewczynka! :) PS tylko tych fotek chciałoby się więcej i więcej i więcej...

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna córeczka, sam za 2 miesiące zostanę tatą i oby moja córeczka była tak ślicznym aniołkiem....
    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
  11. Zoszko przecudna dziewczynko z czarującym uśmiechem i błyskiem w oku:)śląskie kobity są charakterne,pełne osobistej dumy i uroku!rośni zdrowo maleńka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamo Zoszki, jak wiele w Pani siły, radości i miłości. Szczęściara z Pani córki, że ma taką mamę. Życzę, aby każdy dzień był dla Was źródłem cudownych wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna dziewczyna. Trzymamy mocno kciuki . Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale on ładna ta Wasza Zoszka!!! Dużo zdrówka i siły dla rodziców:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowna dziewczynka i ten rozbrajający uśmiech...boski! Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna ta twoja córcia Weroniko, życzymy powodzenia i wytrwałości w rehabilitacji. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześliczna dziewczynka!

    OdpowiedzUsuń