Długo! A z drugiej strony, czas tak szybko mija!
MPDz to wymagający przeciwnik, który nieustannie nas zaskakuje tym, jak bardzo jest uparty. Ale potrafi też czasem odpuścić!
Po tylu latach trudno jest zliczyć wszystkie wyzwania, którym udało nam się sprostać oraz problemy, które znalazły swoje rozwiązanie.
MPDz to droga małych kroków, która nie byłaby możliwa bez 1%.
Regularne ćwiczenia (w kombinezonie Dunag 2 oraz z wykorzystaniem Podrobota), terapia na basenie (Halliwick&Watsu), hipoterapia, GPS (Growth Trough Play System), wsparcie neurologa, niezbędne badania, dofinansowanie zakupu sprzętów ortopedycznych. To wszystko jest możliwe właśnie dzięki 1%.
Myślę, że nasza Zoszka ma wielkie szczęście, że w swojej niełatwej wędrówce mogła do tej pory liczyć na wsparcie tak wielu osób
Dopóki starczy nam sił, będziemy robić wszystko, żeby środki przekazywane na subkonto Zosi były jak najlepiej wykorzystane.
Jeżeli ktoś z Was chciałby wesprzeć naszą Zoszkę w kolejnym roku terapii, na poniższym plakacie znajdzie wszystkie niezbędne informacje.
Za każde podaj dalej naszego apelu - dziękujemy ☺!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz