Zoszka wróciła z przedszkola i terapii SI.
Franek siedzi przy stole i pałaszuje kolejną dokładkę zupy.
Dla Zosi to pora deserku, więc położyłam na stoliku symbole różnych owoców do wyboru pytając co Zoszka chciałaby zjeść.
- Zupkę! - padła odpowiedź.
No i na deser była u nas dzisiaj ogórkowa z koperkiem☺
P.S. Symbolu zupy jeszcze nie mamy. Zosia użyła tego słowa po raz pierwszy ☺
No i na deser była u nas dzisiaj ogórkowa z koperkiem☺
P.S. Symbolu zupy jeszcze nie mamy. Zosia użyła tego słowa po raz pierwszy ☺
Wcale mnie to dziwi. Ogórkową można przedłożyć nad owoce ☺
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)!
UsuńZupa ogórkowa - pychota. Nie dziwię się, że Zosia zażyczyła ją sobie na deser.
OdpowiedzUsuńMądra głowa! Tylko nie wie jak nawiązać kontakt ze światem. Tylko tak dalej!
OdpowiedzUsuń