Piasek wysypał się z naszych toreb i opanował większość kątów w mieszkaniu. Przypomina nam o beztroskim wypoczynku nad morzem.
Cudnie było!
Aktualnie staramy się zapanować nad młynkiem pt.: Powrót z urlopu + stan po remoncie + przedszkolny debiut Frania + huśtawka emocjonalna Zosi z powodu zmian i zawirowań ostatnich dni.
I nie wyrabiamy ☺
Taki czas.
Ale zdjęcia z wakacji będą. Jak tylko się trochę ogarniemy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz