środa, 2 października 2013

II Światowy Dzień MPDz

W tym roku Światowy Dzień MPDz przypada właśnie dziś.
Myśli biegną w kierunku 17 milionów osób na świecie dotkniętych tą chorobą.
Jakie są ich trudności, potrzeby?
Jak możemy im pomóc?
Jak poprawić ich funkcjonowanie w społeczeństwie?

Jest naprawdę wiele do zrobienia, więc najwyższy czas zacząć działać globalnie i wspólnie szukać dobrych rozwiązań dla codziennych problemów (choć w Polsce przypomina to najczęściej walenie głową w mur - trzeba mieć twarde czoło!)

*****

Kilka lat temu, gdy rozpoczynaliśmy Zoszkową rehabilitację usłyszałam, że walka z MPDz jest jak wchodzenie po schodach na szczyt wieżowca. Wspinamy się dopóki nie napotkamy na przysłowiowe gruzowisko blokujące dalszą drogę w górę. I wtedy pozostaje urządzić się jak najlepiej na piętrze, do którego udało nam się dojść.
Dwa lata później opowiedziałam tę historię w kontekście Zosi oraz naszych obaw na przyszłość innej pani terapeutce. Usłyszałam wtedy: "Ale zawsze jest jeszcze winda, a w wersji zaawansowanej helikopter prosto na dach". I tego się trzymam J

Nie poddawajcie się mali i duzi dzielni wojownicy! Myślimy o Was bardzo ciepło całą rodziną. Zwłaszcza dziś.

4 komentarze:

  1. My rownież o Was ciepło, bardzo ciepło ;) myślimy:)
    Slemy gorące pozdrowienia z pierwszej linii frontu !!! Zosia robi wielkie postępy! A Franek... Mój ulubieniec, co m-c każdego 27 jest w moich myślach;)
    A kto zabroni nam marzyć ...... W nas tkwi granica.....
    I obym nigdy do niej nie dotarła !
    Kasia i Tomcio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymajcie sie Kasiu na tej lini frontu ;) Ściskamy Was mocno!
      Granicom mówimy zdecydowane nie :)

      Usuń
  2. Wasze poczucie humoru i twarde czoła na pewno wiele zdziałają nawet na niewdzięcznym gruncie

    OdpowiedzUsuń