Wracamy z Zoszką do domu. Czekamy w bloku na parterze na windę.
Obok nas stoi chłopak, ma około 14 lat.
- A kto to? - pyta Zoszka spoglądając na niego.
- To nasz sąsiad Zosiu. - wyjaśniam.
- Przytrzymam drzwi. - proponuje sąsiad, gdy winda jest już na dole.
- Dziękuję! - odpowiadam szybko.
Winda rusza. Zosia chwyta chłopca za rękę. po czym woła:
- Dziękuję ci bardzo!
Chłopak się uśmiecha.
- Do widzenia! - Mówi sąsiad wysiadając z windy.
- Do zobaczenia! - odpowiada Zoszka z uśmiechem.
Pełna kultura ☺
Cudowne <3
OdpowiedzUsuń