Za oknem szaro i ponuro.
Zoszka dotarła dzisiaj, w asyście Babci i Dziadka, na terapię z Integracji Sensorycznej oraz rehabilitację.
Nawet ożywczą drzemkę zdążyła sobie uciąć w samochodzie.
Po powrocie przywitał mnie uśmiech, który posyłam dalej, złaszcza tym, którzy mają pod przysłowiową górkę.
I na rozgonienie chmur ☺
Dobrego dnia wszystkim!
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńEmotikon dobrze oddający stan :) Miałam podobnie patrząc na roześmianą Zoszkową buźkę :)
Usuńalez ona sliczna <3
OdpowiedzUsuńdokładnie o tym samym pomyślałam patrząc na zdjęcia :) a ten szczery dziecięcy uśmiech dodaje jeszcze więcej uroku
Usuń:) Pozdrawiamy ciepło!
OdpowiedzUsuńMnie rzeczywiście ta Zosina radość poprawiła humor :) Dziękuję Ci Zoszko !
OdpowiedzUsuń