Mimo popołudniowego zmęczenia, mimo mięśni, które nie do końca chcą współpracować, mimo początkowej niechęci do dawania nura pod wodę, Zosia nie przestaje nas zadziwiać na basenie.
Co nowego słychać na Halliwick'owych szaleństwach?
Pełni rodzicielskiej dumy przedstawiamy vlogową relację ☺
Zosia potrafi:
Zosia potrafi:
Przepłynąć kawałeczek bez asekuracji.
Zanurzać buzię z kontrolowanym wypuszczaniem powietrza i otwartymi oczami!
Zaliczyć max relaks:
Jak słowo daję iniemamocna dziewczyna ☺
Jak słowo daję iniemamocna dziewczyna ☺
Brawo Zosiu!!! :* <3
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZosiu Bravo :)) Mało co mi serce sie nie zatrzymało patrząc na ostatni film dzielna z Ciebie dziewczynka :
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę wyjść z podziwu :)!
UsuńNie ma jak basen - z dzieciaków wychodzą iniemamocni:-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. A jeżeli dołożymy do tego świetnego terapeutę, musi być dobrze.
Usuńleżenie na wodzie- to super relaks :-) brawo Zoszka
OdpowiedzUsuńO tak, popieram :)Pozdrawiamy!
Usuńczy bedzie mowic czytac pisac i rachowac? To jest wazne.Coz pewnie nigdy
OdpowiedzUsuńTego nie wiemy. Ale nikt nam, rodzicom nie odbierze radości z najmniejszych kroczków naprzód - są bezcenne, nawet jeżeli w oczach innych nie są ważne.
UsuńJak się fajnie bawi
OdpowiedzUsuń