wtorek, 12 lutego 2013

Laba

W zeszłym tygodniu zaliczyliśmy nieplanowaną labę, czyli Zoszka miała 1/4 zajęć rehabilitacyjnych.
Efekt?
Częstsze napinanie się całego ciała i zaciskanie buzi, silniejsza asymetria i większy garbol na pleckach.
Czas wolny nie zawsze jest taki fajny.
Z ćwiczeniami jak ze szczoteczką i pastą do zębów: można bez, ale na dłuższą metę efekt zdrowotny kiepski. Dobrze, że odwracalny.
W tym tygodniu rytm już tradycyjny J

P.S. Czy Waszym dzieciom zdarza się chichrać na głos o 3 nad ranem przez dobre kilkadziesiąt minut??? Zosia zaliczyła dzisiaj taką noc. Ciekawe czy przez sen to robiła czy na jawie... 

12 komentarzy:

  1. Chichry o 3 nad ranem? To Ostatki.

    Wuj Jacek

    OdpowiedzUsuń
  2. ;-)

    Zośka miała ciekawy sen - ot co. :D

    Mój czasami się zaśmieje przez sen, ale to trwa chwileczkę.

    Swoją drogą Jaś miał być Zosią jakby był dziewczynką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci autystyczne często wybudzają się około 3-4 rano. Gadają ,śmieją się a czesto dzieje sie tak, że o tej porze odzywają się pasożyty i grzyby i właśnie jest taka reakcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, miałam bardziej radosne wersje przygotowane, żeby wytłumaczyć śmichy-chichy :)
      Pierwsze słyszę o takiej cesze dzieci autystycznych (Zosia nim nie jest).

      Usuń
    2. "CZY CANDIDA WYWOŁUJE ANOMALIE W ZACHOWANIU ?

      O tak. Kiedy dziecko czuje się dobrze i być może przychodzą wakacje ludzie dają mu dużo cukru i rzeczy, których nie powinno jeść i widzimy regresję. Zaczyna się zwykle od infekcji candidy. Staja się głupiutkie i śmieją się nieodpowiednio, nieustannie występują zachowania autostymulacyjne i dziecko jest hiperaktywne. Mówimy, że w przypadku candidy dzieci stają się chichotliwe, a w przypadku clostridia dzieci stają się bardzo niespokojne, niszczą rzeczy, nie czują się dobrze. Więc, tak. Z pewnością istnieją efekty w zachowaniu towarzyszące tym infekcjom jelita."


      zródło:http://www.dzieci.bci.pl/strony/autism/wywiadMc.htm
      grzyby atakują nie tylko dzieci autystyczne, ale też i inne, osoby dorosłe. Warto sprawdzić jak to jest w przypadku Zosi.
      zyczę dużo zdrowia

      Usuń
  4. ojemu się jeszcze nie zdarzyło. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie radosny sen Zoszka miała :) Moi chłopcy też pochichrują przez sen, tyle że krócej;) Sciskamy:*

    OdpowiedzUsuń
  6. tak - chichranie to nasza codzienność o trzeciej nad ranem, a potem zabawa i rozmowy, za nic na świecie nie chce Magdalena zasypiać, a rano do szkoły wstawać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. No, chichranie to może nie, ale śmiech przez sen i owszem. Tylko dlaczego o 3 nad ranem??:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Był śmiech przez sen ale krótki , kilka razy. Częściej w czasie dnia, ale nie zawsze fajny-bo czasem bez powodu. Tego nie lubię. Pozdrawiam Zosia,www.dlakubusia.com.pl

    OdpowiedzUsuń