piątek, 12 grudnia 2014

Love is in the air

Kilka miesięcy temu powstał ten post.
Jakby to powiedzieć, sprawa jest natenczas nieaktualna  

W przedszkolnej grupie "pszczółek", do której należy Zoszka, jest również pewien mały dżentelmen.

Jest pogodnym, przeuroczym i po prostu dobrym chłopczykiem.
Mikołaj.

Stan rzeczy jest taki, że był już i buziak i długie spojrzenia (tak - nasza Zoszka patrzyła prosto w oczy!) i łapanie się za ręce  

To spojrzenie prosto w oczy - bezcenne!

Prawie uchwycony buziak  


zdjęcia - przedszkole Zosi

Wzrusz, wzrusz...

5 komentarzy:

  1. Pięknie, pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A teraz pomyśl sobie mamo jakie Zosia będzie miała powodzenie za te 10 lat, skoro teraz ma już kilku adoratorów. Podejrzewam, że drzwi do jej pokoju nie będą się zamykały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło tak sobie pomarzyć, że jest lubiana i kochana :)

      Usuń