piątek, 26 kwietnia 2013

Awaria

Przytrafiła się Zoszkowemu wózkowi. Ponoć takiemu, co to jest nie-do-zdarcia. A wszystko przez... psi produkt przemiany materii i chęć dopompowania kółek przed sezonem wiosenno-letnim. 
Przeciętny polski obywatel zauważa, że wraz z pierwszymi roztopami spacery zaczynają odbywać się częściej niż zwykle w wersji slalom gigant. A i tak od czasu do czasu przynosi się do domu to i owo. Od kiedy Zoszka zaczęła czworakować, robi regularny update bakterii i wszystkich innych stworzeń, które pomieszkują u nas na podłodze. Mimo to perspektywa kontaktu kupsztala, który odciska swój ślad na całej długości odcinka drzwi wejściowe - miejsce postojowe wózka oraz Zosi chadzającej codziennie tą trasą jest dla mnie nie do przejścia. Kimbowe kółka nie są montowane na klik, trzeba je odkręcać przy ściąganiu, co zabiera trochę czasu. Potem pozostaje jeszcze ich mycie. 
Szkoda, że sprzątanie po psiakach jest u nas takim wstydem, a pozostawianie "twardych dowodów" na chodniku już nie. Może za jakiś czas coś się zmieni w tej kwestii. Póki co, no cóż, jest kiepsko. Na Śląsku powstają akcje pod hasłami "Słuchaj Franek, niech twój pies nie sro na przystanek", albo "Wciepuj do hasioka kupę swego psioka", do czego gorąco zachęcamy J
Po ostatnim rozjechaniu psiego kupsztala Tata zdemontował kółka, co obnażyło materiał, z którego są zrobione gwinty - miękkie aluminium (w wózku za 13.000PLN!). Przy odkręcaniu część gwintu starła się na wiórki i nie dało się przykręcić kółka z powrotem. Odesłaliśmy Kimbę do serwisu (wózka zastępczego nie dostaliśmy, dobrze, że mamy lekką parasolkę). Usterkę naprawiono, więc zdążyliśmy już otworzyć wiosenny sezon spacerowy. Zobaczymy co będzie się działo przy następnym czyszczeniu (gwarancja na wózek obejmuje 1 rok, w naszym przypadku jest ważna do końca września). W każdym bądź razie przedstawiciele producenta nie widzą w jakości gwintów żadnej nieprawidłowości...

6 komentarzy:

  1. nie chcę nawet komentować, bo posiadamy ten sam wózek, tyle, że my poprosiliśmy o kółka zwykłe (kiedyś w peg-perego złapaliśmy gumę i zaniesienie Biśka na rękach do auta i zaprowadzenie wózka jednocześnie było szok treningiem...), natomiast mam niestety podobne zdanie co do samej Kimby, uważam, że za takie pieniądze powinna mieć dożywotnią gwarancję, wózek ogólnie jest super wygodny itd ale jakość jego wykonania ma wiele do życzenia, u nas np. sypią się śrubki -regularnie ze śrubokrętem tatuś staje i wszystko dokręca...
    a do psich qup - zostawiam bez komentarza bo raczej niestety w tym temacie długo jeszcze nic się nie zmieni...

    pozdrawiam
    i życzę szybkiego opanowania awarii wózkowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie wiem z czego to wynika, że sprzęty kosztujące kilka/kilkanaście tysięcy są w zdecydowanej większości przypadków objęte gwarancją przez 1 rok, skoro ich konstrukcja jest (a przynajmniej powinna być) dostosowana do obciążeń. Producent o tym decyduje? Nie ma żadnych krajowych regulacji w tej sprawie?

      Usuń
  2. Czy to jest gwint metryczny? Czy po jednej stronie lewy, a po drugiej prawy? Czy to tylko oś, czy skomplikowańszy element, na którym montuje się to kółko? Może ślusarz dorobi oś ze stali za śmieszne pieniądze? Z tym Al to głupota producenta.
    (wuj Jacek)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwint jest prawy po obu stronach i z gatunku tych skomplikowańszych. Do tego skok gwintu jest niestandardowy (1,75).

      Usuń
  3. Rok temu w niemczech rozmawiałam z facetem, który znał konstruktora Kimby. Założono z góry że zycie tego wózka to nie więcej niż dwa lata. Ot i cała tajemnica.

    tylko nikt nie przewidział, że w krajach biedniejszych takie wozki są używane latami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli kryterium wieku i wagi dziecka ma się nijak do wytrzymałości wózka? Wg. producenta, Kimba 2, która ma wytrzymałość do 50 kg jest dla dzieci od 4 do 10 lat, ale powinnam liczyć się z tym, że co 2 lata wózek może się posypać, a ja będę organizować kilkanaście tysięcy na kolejną furę. Fajnie!
      Ciekawe co konkretnie (prócz zysku) decyduje o "założeniach z góry".

      Usuń