Zoszka gestem pokazuje "pić".
- Co chcesz Zosiu? - zapytałam.
Symbole "jeść" i "pić" zostały akurat w kuchni, więc poszłam po nie.
- Pić! - zawołała w międzyczasie Zosia, po czym wyduldała pół kubka wody przyniesionego z kuchni.
Taka sytuacja, o ☺!
No pewnie. Zawsze lepiej jest zawołać czego się chce, niż poczekać aż mama znajdzie symbole i przyniesie je. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGrunt, to silna motywacja :) Postępy Zosi stają się imponujące!
OdpowiedzUsuń