Wraz z pojawieniem się pierwszego białego puichu zaczęliśmy się zastanawiać jak przybliżyć Małej zimę. Rok temu Zosia nie siedziała, więc w grę wchodziły jedynie spacerki w wózku. Permanentne ściąganie rękawiczek też mocno ograniczało zabawy na śniegu.
W tym roku Zoszka potrafi już całkiem długo siedzieć z nogami
wyciągniętymi do przodu, więc tak sobie myślimy o zakupie sanek. Takie
tradycyjne nie bardzo się nadają, nie mają wystarczającej stabilizacji.
Znalazłam sanki EDA Baby. Może to byłaby dobra opcja? Niestety nie
udało nam się znaleźć ich w żadnym lokalnym sklepie, a dobrze byłoby posadzić w nich Zosię przed zakupem. Ślizganie się na śniegu powinno się jej podobać, będziemy więc szperać nadal w poszukiwaniu najlepiej dopasowanych sanek.
*****
W zakładce "Jak pomóc Zosi" umieściłam baner Zoszkowego bloga, który można publikować na stronach internetowych pomagając nam tym samym dotrzeć do większej grupy osób, które chciałyby poznać historię naszej Zosi. Chętnie poznam Wasze sugestie, np.: odnośnie rozmiaru czy kształtu banera. Modyfikacje są jak najbardziej możliwe J
Ostatnio otrzymałam kilka pytań odnośnie możliwości przekazania darowizny na rzecz rehabilitacji Zoszki poprzez przelanie pieniędzy na nasze prywatne konto. Rok temu, kiedy koszty terapii przekroczyły możliwości naszego domowego budżetu, podjęliśmy decyzję o założeniu subkonta, by w sposób pełni przejrzysty zbierać pieniążki na leczenie Bąbla. Fundacja nie pobiera żadnych opłat za prowadzenie konta czy prowizji. Przekazywane kwoty z 1% lub darowizn trafiają w całości na subkonto. Darczyńcy mają za to gwarancję, że pieniążki są właściwie zagospodarowane - wszystkie faktury są do wglądu w fundacji. Dla nas jest to sytuacja idealna. Dlatego prosimy wszystkie osoby chętne do pomocy o korzystanie z Zoszkowego fundacyjnego konta. Wszelkie informacje są w zakładce "Jak pomóc Zosi". Dziękujemy!
P.S. Tytułowy cytat jest autorstwa Agnieszki Osieckiej
P.S. Tytułowy cytat jest autorstwa Agnieszki Osieckiej
Więcej informacji w zakładce "Konkurs na blog"
http://www.misiarz.pl/index.php?tresc=artgal&Wybr=79&rodzic=0&NrM=9&Poz=1
OdpowiedzUsuńna takie się natknęłam. nie wiem czy spełniają jakiekolwiek wymagania, ale może warto looknąć.
Może lepszy byłby troszkę węższy ten banerek? Ten obecny nie mieści się w bocznej szpalcie. Myślę, że powinien mieć max 160px szerokości, a ten obecny ma 320. Czyli najlepiej gdyby składał się z dwóch zdjęć - chociaż rozumiem, że ciężko bedzie się zdecydować tylko na dwa ;)
OdpowiedzUsuńzoszkowa mamo, spojz tu
OdpowiedzUsuńhttp://www.jako-o.de/produkte-sport-und-bewegung-kinder-sportgeraete-wintersport-schlitten-fuer-besondere-kinder--643560.html
te sanki starczylyby na dlugo dlugo, my tak naprawde dopiero od poprzedniej zimy cieszymy sie wszyscy sniegiem :-)
pozdrowienia!
I za to między innymi lubię blogowanie - bardzo Wam dziękuję za propozycje sanek. Obie opcje są zdecydowanie lepsze od tej naszej. Żeby jeszcze tylko śnieg poleżał dłużej ;)
OdpowiedzUsuńA co do banerka, też o tym pomyślałam, żeby go troszkę wyszczuplić. Przy sobocie siądę nad wersją z jednym i dwoma zdjęciami, zobaczymy jak wyjdzie. Tylko, które zdjęcie wybrać? Lubię wszystkie cztery :)
Mnie też się podobają wszystkie cztery, ale chyba najbardziej jednak te dwa z prawej, bo widać w całości śliczną buzię Zosi, a ten uśmiech na basenie - bezcenny;)
OdpowiedzUsuń