wtorek, 27 sierpnia 2013

Imię

Tyle słów udało się już Zoszce wypowiedzieć, ale nigdy nie słyszeliśmy by było to jej imię.
Do wczoraj.
Wypowiedziała powoli, podzielone na sylaby, ŻO-SZA i ŻO-SIA J! A dzisiaj była powtórka. 
Poprzeczka wędruje w górę. Zaczynamy marzyć by zrozumiała, że Zosia to ona. Kontekst, kontekst nam w głowie.

10 komentarzy:

  1. Brawo dla Zosi!!! Cieszymy sie z Wami!!! My czekamy, by nasza Anna powiedziała Ania!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super:)
    W ogóle z przyjemnością czytam Wasz blog. Tylko mało się udzielam;) Uściski dla Zosi i reszty Ekipy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Yupi!!!! Ściskamy mocno mama i karol

    OdpowiedzUsuń
  4. Apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Brawa dla Żo-szi! Zuch dziewczyna. :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy mogę prosić o maila do Pani? byłabym bardzo wdzięczna, mam ważną sprawę... z góry dziękuję. jesli nie tu to proszę sie do mnie odezwać na monika.ciurus@o2.pl. Pozdrawiam:-) mama Miłoszka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, dopiero dziś miałam chwilkę, żeby zajrzeć na bloga. Adres jest taki jak w kontakcie po prawej stronie: zoszkaradoszka@poczta.fm
      Zaglądam na skrzynkę późnymi wieczorami gdy pędraki dzieciaki już śpią ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Żadna tam pani - Weronika :)

      Usuń
  6. krok milowy :)

    rozumiem Waszą radość totalnie. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Też rozumiem waszą całą radość. Jak coś w życiu wychodzi to wszystko wygląda inaczej.

    OdpowiedzUsuń